Blog

Recenzja książki Wzorce kliniczne w terapii manualnej

30.03 2020

/

Autor:

Tomasz Wroński

/

Blog

W tych wyjątkowych czasach, w których zalewani jesteśmy masą informacji i często sami już nie wiemy, które podejście jest słuszne, a które to czysta magia, książka “Wzorce kliniczne w terapii manualnej” wychodzi nam naprzeciw, dając solidny punkt zaczepienia.

Przetłumaczona na 4 języki (a 2 kolejne w przygotowaniu), doczekała się też i polskiego wydania.

Jest to zbiór obrazów klinicznych pacjentów, z którymi spotykamy się najczęściej w naszej codziennej praktyce, przedstawiony w sposób jasny i przejrzysty przez zespół światowej klasy ekspertów. Konkretnie. Z naciskiem na fakty kliniczne i zachowaniem trzeźwości umysłu… bo być może wiele zagadnień teoretycznych, zgodnych z dzisiejszym stanem wiedzy, jutro zostanie podważonych. A pacjent – tak, jak i dziś, tak samo i jutro – przyjdzie do nas prawdziwy.

I to właśnie ta ponadczasowość sprawia, że jest to książka unikalna.

Prezentuje ona terapię manualną w ujęciu nowoczesnym – techniki bierne, neurodynamikę, ćwiczenia, zrozumienie zagadnienia bólu, rozpatruje pacjenta jako człowieka, a nie jako “przypadek”.

Lektura książki poza tym, że wciąga, to jeszcze zachęca do dociekliwości, refleksji.

Kto może sięgnąć po “Wzorce kliniczne w terapii manualnej”? 

Absolutnie każdy fizjoterapeuta, pracujący z pacjentem dorosłym. Dla tych początkujących – będzie ona nieocenionym źródłem skondensowanej wiedzy praktycznej; dla bardziej zaawansowanych stażem – to wspaniałe podsumowanie typowych wzorców, z zagłębieniem się w najważniejsze aspekty teoretyczne, a także wiele pomysłów na poprowadzenie skutecznej terapii.

Książka ta zdecydowanie zasługuje na to, by zostać jedną z klasycznych pozycji w biblioteczce każdego fizjoterapeuty. 

W początkowym zamyśle została ona stworzona jako skrypt do zaawansowanych poziomów kursów w programie szkolenia IMTA, w oparciu o Koncepcję Maitlanda, pokrywając w dużej mierze omawiane na tych modułach zagadnienia. I faktycznie – dla pełnego zrozumienia i zastosowania w praktyce wiedzy z części rozdziałów, dobrze znać podstawy terapii manualnej. Szybko jednak odbiorcy zorientowali się, że i bez takich podstaw, zdecydowana większość książki z powodzeniem mogą wykorzystać terapeuci z różnych działów fizjoterapii. 

Ogromnym atutem książki jest także jej szata graficzna – liczne ryciny, wykresy oraz wyraźne, duże zdjęcia, przedstawiające omawiane techniki i ćwiczenia. Wydawca polskiej wersji językowej tej książki (Wydawnictwo OrtoKursy) włożył w jej przygotowanie sporo wysiłku i serca. Czy się opłacało? Zdecydowanie tak! Jest to najpiękniejsze wydanie spośród wszystkich wersji dotychczas funkcjonujących w innych krajach. Porządna oprawa, dobry papier, czytelna czcionka – to tylko niektóre z zalet, składających się na nieprzeciętną estetykę tej książki i sprawiających, że naprawdę dobrze się ją czyta.

Dlaczego ją polecam? Bo ja ją przetłumaczyłam. Dlaczego ją przetłumaczyłam? Bo od samego początku byłam nią oczarowana! Przez długie lata poszukiwań, nie znalazłam żadnej innej pozycji, która byłaby tak przystępna, a w dodatku nie ulegała przeterminowaniu, ze względu na otwartość umysłu autorów. 

Moim zdaniem jest to pozycja, której potrzebowaliśmy od dawna… i teraz ją mamy!

Przyjemnej lektury!

Daria Frozyna

https://ortokursy.pl/kursy/wzorce-kliniczne-w-terapii-manualnej/